Wyjątkowy, potężny mebel do salonu lub sypialni
Komody należą do klasycznego arsenału rzeźbionych mebli gdańskich – obok szaf i stołów to właśnie one są najbardziej poszukiwane przez wielbicieli pięknych aranżacji wnętrz. Stanowią nieodłączny element wyposażenia salonów, pokoi dziennych czy też sypialni. A jeśli mają formę taką, jak na zdjęciu, przynoszą z sobą do domu wiele skojarzeń i wspomnień. W przepastnych wnętrzach podobnych szuflad oraz szafek nasze babcie i prababcie przechowywały rzeczy, które w dziecięcej wyobraźni zyskiwały wymiar wręcz magiczny. Czasem były to stare listy o charakterystycznym zapachu papieru, zdjęcia, czasem ważne dokumenty, które liczyły sobie wiele lat, czasami pamiątki w postaci zasuszonych kwiatów, rysunków, wycinków z gazet, wisiorków kupionych u handlarzy, które – choć nie miały aż takiej wartości, by znaleźć się w kasecie z biżuterią – były ważne, bo przywoływały pamiętne chwile radości. W każdym domu babciny salon skrywał wyjątkowe i charakterystyczne drobiazgi, które zapadały w pamięć...
Dlatego – pracując nad tą komodą w stylu gdańskim – chcieliśmy nadać jej taki właśnie, sentymentalny, rodzinny charakter. Efekty są imponujące! Powstał mebel o długości aż trzech metrów, z poczwórnym, przepięknie rzeźbionym frontem. To wprost wymarzona dekoracja, przeznaczona oczywiście tylko do przestronnych pomieszczeń. W takim miejscu będzie prezentować się prestiżowo i przyciągać spojrzenia gości.
Jak przystało na meble gdańskie, skraj komody z obu stron podtrzymują przepiękne syreny. Ich ogony pokrywa rybia łuska, a po ramionach spływają swobodnie pukle jasnych włosów. Każda z nich trzyma w ręku rybę. Środkowe listwy natomiast przyozdobione zostały girlandami z kwiatów i wstęg, ze zwieńczeniem w postaci morskiej muszli. Wspaniale łączą się ze sobą wywinięte liście akantu, które nadają całej kompozycji elegancki, a jednocześnie dynamiczny charakter.
A same fronty? W ich centralnej części znajduje się zawsze tarcza herbowa miasta Gdańska, z dwoma krzyżami. Herb okalają liście akantu – tak charakterystyczne dla drewnianych mebli gdańskich, a więc także dla tradycyjnych wyrobów Pracowni Mebli MebS. Na dole widnieje dodatkowo wstęga z mottem gdańskim: „Nec temere, nec timide”. Po łacinie oznacza to: „Bez strachu, ale z rozwagą”.
W tej stylowej komodzie wszystko ma swoje znaczenie – także kolor. Specjalnie wybraliśmy tu szlachetną patynę, która nadaje całości niepowtarzalny charakter – pachnie nowością, ale jest dostojna, jakby przeniesiono ją wprost z dawnej, rodowej siedziby...