Komoda Starogdańska

Przepiękna komoda ze stylowymi rzeźbieniami 

Ten elegancki mebel może stanowić intrygującą ozdobę salonu, jadalni, sypialni lub holu. Misterne rzeźbienia komody przenoszą obserwatorów w świat dawnych, morskich opowieści, na poły legendarnych, na poły prawdziwych, przywożonych do portów przez marynarzy, którzy wracali do domów z dalekich wypraw. Te wyjątkowe historie istniały już w czasach antycznych – to z mitów greckich i rzymskich wywodzą się bowiem postacie: boga mórz, Neptuna (Posejdona), a także syren, wykorzystane jako motywy przewodnie w dekoracjach, wykonanych przez naszych snycerzy. 

Dlatego w przedstawionej na zdjęciach komodzie zdecydowaliśmy się umieścić na lewym brzegu

starannie wykonaną figurkę długowłosej syreny, trzymającej w rękach rybę, a prawy brzeg zarezerwowaliśmy dla władcy mórz i oceanów – Neptuna. Imponujący starzec, z długą brodą i w koronie z morskiej rozgwiazdy, trzyma w dłoniach trójząb i sieć. Często rzeźbimy go z takimi właśnie atrybutami: trójząb to symbol panowania nad wszelkimi wodami na Ziemi, zaś sieć rybacka jest naszym hołdem dla ludzi, którzy swoje życie związali z morzem. Wiemy, że te figury na skraju mebla mogą być w pierwszej chwili mniej widoczne dla obserwujących, ale mamy też świadomość, że piękno mebli gdańskich odkrywa się powoli. Najpiękniejszy w tych projektach jest bowiem właśnie fakt, że ich tajemnica i bogactwo docierają do odbiorcy stopniowo, w miarę studiowania kolejnych płaskorzeźb.  

A jaki motyw ulokowaliśmy w samym „centrum uwagi”, czyli na froncie środkowej szafki? Pojawia się tu przepiękny okręt pod pełnymi żaglami, unoszony na grzbiecie przez... wieloryba! Co więcej: fale morskie płynnie przenikają się na nim z liśćmi akantu. Całość tego rzeźbionego „obrazu” ujęta została w kasetonową, misterną „ramę”, która sprawia, że jeszcze szybciej przyciąga on wzrok. Jeszcze bogatsze kasetony zastosowaliśmy na frontach bocznych szafek: ornamentalne rzeźbienia wzbogacone tu zostały o unikalne postaci greckich muz, a także putta, trzymające w dłoniach symbole uczty – puchary i dzbany. Te efektowne ozdoby nawiązują do klasycznych motywów, obecnych w sztuce co najmniej od czasów barokowych fresków. Podobne – choć malowane, a nie rzeźbione – wizerunki aniołów czy muz pojawiały się w królewskich pałacach i na dworach najznamienitszych panów. 

Nawet szafki nie wyczerpują jednak bogactwa dekoracji komody. Listwy między szafkami także ozdobione są płaskorzeźbami – subtelną postacią kobiety i masywną sylwetką mężczyzny, w drapowanych szatach, przyozdobione liśćmi, kwiatami i szarfami, na których końcach widnieją eleganckie frędzle. Także fronty znajdujących się nad szafkami szuflad i gzyms blatu pokrywają florystyczne motywy – stylizowane kwiaty i liście akantu. Całość zdobień w żadnym razie nie sprawia przy tym wrażenia przesytu. Wręcz przeciwnie – spójny charakter wszystkich elementów komody daje wrażenie harmonii i – co zaskakujące – lekkości.